„Wielki pożar w Witkowie, miał miejsce w 1816r, a nie w 1817r, jak błędnie podają: „Dzieje Witkowa wyd. 2010r.” Te i inne ciekawe informacje prezentuje już kolejny raz na łamach naszego tygodnika Paweł Knast, czyli jak sam o sobie mówi: „witkowianin z Wrocławia”.
Po unieważnieniu (dn. 9 lutego 1781r), I-szego małżeństwa z Księciem Antonim Sułkowskim w dniu 18 czerwca 1782r, w kościele parafialnym pw. św. Andrzeja w Warszawie, odbył się ślub hrabianki Marianny Anny Działyńskiej (I-sze voto Sułkowskiej) z Kościelca herbu Ogończyk, z hr. Michałem Wołłowiczem herbu Bogoria, marszałkiem grodzieńskim i szambelanem królewskim. Zostali współwłaścicielami i dziedzicami Witkowa i Działynia k. Kłecka, wraz z przyległościami do nich należącymi, a swoją siedzibę mieli w Działyniu. Dnia 12 grudnia 1782r, król Stanisław August Poniatowski, dokumentem: ”OBLATA PRIVILEGIJ LOCATIONIS OPPIDI WITKOWO”, zezwolił Mariannie z Działyńskich Wołłowiczowej, dziedziczce i posesorce w Witkowie w województwie i powiecie gnieźnieńskim, na wydanie przepisów porządkujących w nim układ przestrzenny – jako dokumenty lokacyjne. Cztery lata później w 1786r, nastąpiło ostateczne wytyczenie Zielonego (Nowego) Rynku (obecna nazwa: Park Kościuszki) i o jego teren, skrócono i dano nowy początek ul. Szwabskiej (obecna ul. Kosynierów) i biegnie do drogi na Chłądowo oraz skrócono ul.Gnieźnieńską, która teraz zamiast od Starego Rynku, zaczyna się od Zielonego Rynku (obecny P. Kościuszki) a także wytyczono nowe, mniejsze ulice. Trzeba zaznaczyć i przypomnieć, że inicjatorem takiego rozplanowania miasta, był książę Antoni Sułkowski, I-wszy mąż hr. Marianny Anny Działyńskiej. Do roku 1786, Witkowo było miastem nowolokowanym o układzie prostym (rynek i ul. wylotowe), a od 1786r, jest typem miasta sprzężonego o dwóch, bezpośrednio łączących się rynkach. Jest to zarówno ciekawostka urbanistyczna jak i turystyczna. Szkoda, że zapomniano o pierwotnej nazwie: „Zielony (Nowy) Rynek”, który był miejscem targowym, uzupełniającym w tym względzie St.Rynek, a z upływem czasu, jego charakter zmienił się – powstały szkoła katolicka i ewangelicka, kościół ewangelicki, sąd grodzki, pierwsza siedziba Banku Ludowego oraz restauracje i zakłady rzemieślnicze. Hr. Michał i Marianna (z Działyńskich) Wołłowiczowie, dn.14 kwietnia 1790r, wyrazili zgodę na utworzenie samodzielnej parafii-zboru Kościoła ewangelicko-augsburskiego i potwierdzili przyznanie kolejnych 30 mórg, na utrzymanie parafii-zboru i pastora. Potwierdzili też wcześniej przyznane grunty i nieruchomości (kw. 2771 w AP w Gnieźnie). Pierwszym pastorem witkowskiej gminy-zboru ewangelicko-augsburskiej został, Johann Gottlieb Bothe.
Hr.Michał i Marianna Wołłowiczowie, podobnie jak hr. Jakub Działyński, byli także szczodrymi kolatorami, parafii i kościoła pw. św. Mikołaja Biskupa. Około 1804r, hr. Michał Wołłowicz, okazał się hojnym darczyńcą, przy kapitalnym remoncie, drewnianego kościoła parafialnego. Ponadto, finansowo wspierali katolicką szkołę powszechną (wybudowaną ok. 1772r, dzięki darowaniu miastu 300 zł. pol. i parcelę pod jej budowę, przez hr.Mariannę Działyńską, ówczesną księżnę Sułkowską) oraz miejscowe Strzeleckie Bractwo Kurkowe. Stanowisku i wizjonerskiej, stanowczej decyzji, hr.Michała Wołłowicza, w sprawie zabudowy St. Rynku po wielkim pożarze w1816r., zawdzięczamy aktualny wygląd i wielkość rynku. Jako dziedzic i posesor miasta, nie wyraził zgody na ponowne, ciasne zabudowanie St. Rynku, a już 7 i 24 sierpnia 1816r zaproponował i wyznaczył pogorzelcom parcele przy ul. Gnieźnieńskiej i ul.Szwabskiej oraz na Zielonym Rynku. Decyzję tę uzasadnił koniecznością powiększenia St. Rynku aby: zmniejszyć prawdopodobieństwo nowych pożarów, usprawnić poruszanie i korzystanie z większej powierzchni, zwłaszcza na odbywające się tam targi. Przy tej okazji informuję, że wg materiałów archiwalnych w AP w Bydgoszczy – sygn. 7270 wynika, że ten wielki pożar w Witkowie, miał miejsce w 1816r, a nie w 1817r, jak błędnie podają: „Dzieje Witkowa wyd. 2010r.” i „Witkowo-wikipedia-kalendarium” i inne lokalne publikacje oraz, że hr. Michał Wołłowicz zmarł w wieku 67 lat dnia 24.04.1817r. w Działyniu i tam pochowany. Ten pożar w 1816r, nie obejmował kościoła i budynków parafialnych, które spaliły się w pożarze 1823r. Po bezpotomnej śmierci, hr. Marianny z Działyńskich Wołłowiczowej (zmarła w 1801r), i hr. Michała Wołłowicza (zmarł w 1817r), dziedzicem Witkowa i Działynia z przyległościami został ostatecznie jego bratanek, Eustachy Wołłowicz, syn Antoniego Wołłowicza, brata Michała. Witkowo było w tym czasie (od 1815r) w pow. gnieźnieńskim, w rejencji bydgoskiej Wielkiego Księstwa Poznańskiego. Za czasów hr. Eustachego Wołłowicza miały miejsce ważne, lokalne fakty: a/odnowiono i zaktualizowano prawa własności, wszystkich nieruchomości, w oparciu o „Patent Wielkiego Księstwa Poznańskiego z dnia 4 kwietnia 1817r; b/zniesiono pańszczyznę – uwłaszczono chłopów pańszczyźnianych, na mocy Ustawy uwłaszczeniowej z 8 kwietnia 1823r. oraz na mocy tzw. ”Przywileju Nadania Własności” z 26 września 1829r., i proces ten zakończono, dopiero w 1852r, tzw. segregacją (komasacją) gruntów, i od tego momentu w Witkowie, wyróżniano trzy jednostki administracyjne: 1. Witkowo miasto (dwa rynki i sąsiednie ulice); 2. Witkowo wieś słowiańska (gospodarska), obejmowało grunty i gospodarstwa, uwłaszczonych chłopów, leżące w północno-wschodniej części Witkowa, między drogą do Kołaczkowa a drogą do Dębiny; 3. Witkowo dominium, wieś szlachecka, dobra rycerskie Rittergut, należące od 1847r do hr. Zółtowskiego i obejmowało folwark, dworek i tereny położone we wschodniej, południowej, zachodniej i północno-zachodniej części Witkowa, między drogą do Debiny, a drogą do Kołaczkowa; c/budowa i konsekracja, nowego, murowanego, obecnego kościoła parafii rzymsko-katolickiej pw. św. Mikołaja Biskupa, w miejscu spalonego 1 września 1823r., drewnianego kościoła. Wieże, kaplice boczne i kruchty wybudowano na przełomie XIX/XX w.; d/ ostatecznie zlikwidowano katolicki cmentarz przykościelny, a nowy cmentarz utworzono przy ul. Cmentarnej, przy istniejącym już cmentarzu ewangelickim; e/w 1832r, wybudowano nowy, murowany – jeszcze bez wieży, kościół ewangelicki na Ziel. Rynku; f/przystąpiono do budowy nowej,murowanej synagogi, w miejscu spalonej w 1844r. W wyżej wymienionych, a także w wielu innych wydarzeniach, hr. Eustachy Wołłowicz, zarządzał bezpośrednio, lub za pośrednictwem swego teścia, Józefa Onufrego Brezę z Goraja. Hr.Eustachy Wołłowicz w1841r był deputowanym do Sejmu Prowincjonalnego WKs.Poznańskiego.
W 1847r, krótko przed swoją śmiercią, Witkowo sprzedał rodzinie Zółtowskich z Niechanowa, a znacznie wcześniej, w 1826r sprzedał Działyń k. Kłecka, rodzinie H. Sprenger. Krótka genealogia rodz.Wołłowiczów w Witkowie: Hr. Michał Wołłowicz, h. Bogoria ur. ok.1750r (o. Józef m. Magdalena Michniewicz) zm. 24.04.1817r w wieku 67lat w Działyniu, ślub 18.06.1872 z hr. Marianną Działyńską (Ivoto Sułkowska) z Kościelca h.Ogończyk, (ur.1747 zm.1801r), bezdzietni. Brat hr. Michała Wołłowicza to hr. Antoni Wołłowicz h. Bogoria (ur. ok.1750r, zm. 5.11.1822 w wieku 77 lat. Mieszkał w Baranowicze i Nowogródku woj. augustowskie. Z żoną Teresą Matusiewicz h. Łabędź (ślub ok.1780r), miał dwóch synów: 1.Hr.Joachima Wołłowicza h.Bogoria, on został dziedzicem w Baranowiczach woj. augustowskie; 2.Hr. Eustachego Wołłowicza h. Bogoria (ur.1784r, zm.1847r, w wieku 63lat), w 1818r poślubił Julię Breza z Goraja, córkę Józefa Onufrego Breza, z którą mieli czworo dzieci: Antoni Stanisław Mikołaj (*1819+1852); Witold Zygmunt Julian (*1825+1975); Eustachy (junior) Józef Michał (*1828+1894); Jadwiga (*1830+1891).
Działyńscy i ich rodzina, mieli swoją siedzibę w Działyniu k. Kłecka w pow. gnieźnieńskim. Pierwotna nazwa tej wioski to Pępice (Pempowice). W1741r. od Władysława Latalskiego, kupiła ją Konstancja z Kosinowskich Cielecka, żona Kazimierza Cieleckiego, starosty powidzkiego, a kolejną właścicielką została ich córka Konstancja Apolonia Marianna Cielecka, która w 1732r, poślubiła hr. Jakuba Działyńskiego. Od tego momentu wioska stała się siedzibą Działyńskich h. Ogończyk z Kościelca k. Inowrocławia i przyjęła nazwę Działyń od Działynia w pow. lipnowskim, skąd pochodził protoplasta Działyńskich tj. ”Piotr z Działynia” (zmarł w 1441r). Kolejnymi właścicielami byli: Marianna Anna Działyńska z Ks. Antonim Sułkowskim (I mąż), i z hr. Michałem Wołłowiczem (II mąż). Od 1818r właścicielem był hr. Eustachy Wołłowicz (bratanek Michała), który ok.1826r sprzedał Działyń rodzinie H. Sprengera. Zapomniana rodzina Wołłowiczów , zarządzała w Witkowie, w trudnym okresie zaboru pruskiego, praktycznie do połowy XIXw., przyczyniając się do korzystnych zmian urbanistycznych, budowlanych, społecznych, administracyjnych i porządkowych, ważnych dla tamtego okresu, a część z nich, trwa do dnia dzisiejszego.
Paweł Knast, witkowianin z Wrocławia