Dramatyczne chwile przeżył dziś 9-letni ministrant, który towarzyszył księdzu podczas kolędy duszpasterskiej w Witkowie.
W Witkowie trwa kolęda duszpasterska. Dziś ksiądz kapelan odwiedzał jeden z bloków w mieście. Jak to przeważnie bywa, towarzyszyło mu dwóch ministrantów. Jeden w wieku 15 lat, drugi 9-letni. Ministranci pukali do drzwi kolejnych mieszkań i pytali, czy rodzina ma życzenie przyjąć księdza. Jednemu z mieszkańców wyraźnie to się nie spodobało. Miał wyzwać chłopaków, używając przy tym wulgaryzmów. Po chwili, kiedy znowu zapukali, mężczyzna miał stać się jeszcze bardziej agresywny. – Młodszego ministranta chwycił za szyję i przydusił do ściany. Wyzywał go przy tym i kazał wypier…. . Chłopak uciekł na wyższe piętro, był przerażony – relacjonują mieszkańcy bloku. Na miejsce wezwano policję. O tym, jak zakończyła się interwencja poinformujemy w najbliższym wydaniu Kuriera.
wariatów nigdy nie brakowało, ale mam wrażenie że jest ich coraz więcej…
1. Mnie proboszcz odwiedził bez ministrantów. 2. Dlaczego pukali 2 razy?. 3. Czy ten kapelan nie miał w papierach zapisane kto tam mieszka?
Gdzie to się stało?