Rośnie liczba obywateli Ukrainy, którzy uciekając przed wojną, znajdując schronienie także terenie gminy Witkowo. Oprócz ośrodków zbiorowych w Gaju i Skorzęcinie, uchodźcy mogą liczyć na pomoc osób prywatnych. Jedną z takich rodzin są Państwo Sip, którzy nie pozostali obojętni na dramat naszych wschodnich sąsiadów, przyjmując pod swój dach rodzinę z Kijowa.
Wywiad w Kurierze