Lada dzień Stanica w Gaju może stać się tymczasowym domem dla kilkunastoosobowej grupy kobiet wraz z dziećmi. Od początku walk w Ukrainie, w tej podwitkowkiej miejscowości trwały pieczołowite przygotowania na rzecz potrzebujących.
Apel „Gajówki” dotyczący możliwości przyjęcia uchodźców wybrzmiał po raz pierwszy 25 lutego. Wówczas za pośrednictwem social mediów kierownictwo Stanicy zgłosiło gotowość do pomocy potrzebującym Ukraińcom. Na odzew ze strony lokalnej społeczności nie trzeba było długo czekać.
Więcej w Kurierze