Dwa lata po odejściu z witkowskiego samorządu, były burmistrz Łukasz Grabowski zostanie poddany ponownemu sprawdzeniu przez aktualne władze. To efekt wniosku radnego Tadeusza Śliweckiego.
Analizie poddane zostaną wyjazdy, diety, wynagrodzenia, przyznane przez niego nagrody oraz wynajęta obsługa prawna. Pierwsze „prześwietlenie” trzymiesięcznego urzędowania tymczasowego burmistrza nastąpiło w 2016 roku, tuż po wyborach, w których Grabowski uznał wyższość Mariana Gadzińskiego. Wówczas wspomnianym finansom przyjrzała się komisja rewizyjna działająca w Radzie Miejskiej w Witkowie. O ponowne przyjrzenie się poczynaniom Łukasza Grabowskiego poprosił radny Tadeusz Śliwecki, który złożył w tej sprawie wniosek na marcowej sesji. Do pomysłu przewodniczącego komisji oświaty odniósł się sam zainteresowany.
– Sprawa, o której mówił pan radny była już badana przez komisję rewizyjną dzień po moim odejściu z urzędu, czyli ponad 2 lata temu z wielkim pietyzmem. O ile pamiętam pan radny w owym czasie nie wnosił jakiś uwag. Niedawno cały rok 2016 funkcjonowania gminy był badany przez Regionalną Izbę Obrachunkową. Ze szczegółowym raportem można zapoznać się na stronie RIO. Sprawa ma charakter czysto polityczny i w takich kategoriach można ją tylko odbierać. Służy to odwracaniu uwagi od aktualnych problemów gminy – uważa Grabowski.
To Pan Grabowski był burmistrzem? Gdzie? W Witkowie na 100% nie był…
Śliwecki sie obudził – ida wybory…co zrobiłeś dla gminy Panie Śliwecki?
A buuuu