Niezwykły sen Koła Gospodyń Wiejskich z Gorzykowa trwa w najlepsze. Po wygranej w konkursie kulinarnym ,,Bitwa Regionów”, Panie odwiedziły prezydenta Andrzeja Dudę oraz jego małżonkę. Poznaliśmy kulisy tego wydarzenia.
Warszawska podróż 24 członkiń KGW Gorzykowo odbyła się 14 listopada, a jej celem był pałac prezydencki. Wyjątkowa wizyta przedstawicielek gminy Witkowo nie byłaby możliwa, gdyby nie ogromny sukces w postaci wygranej w konkursie ,,Bitwa Regionów”, o którym informowaliśmy na naszych łamach. W wielkim finale ich popisowe danie w postaci nadziewanej rolady z kaczki w towarzystwie gołąbków z modrej kapusty zdeklasowało 15 innych kół. Łącznie we wszystkich etapach inicjatywy wzięło udział 800 tego typu organizacji.
– To dla nas niebywały sukces. Tym bardziej, że zwieńczeniem całej przygody było spotkanie z parą prezydencką – mówią członkinie Koła Gospodyń Wiejskich z Gorzykowa.
Ich wejście do pałacu poprzedził szereg wytycznych oraz procedur. W celu wcześniejszego przygotowania dania, którego miała spróbować para prezydencka, trzy panie z Gorzykowa skorzystały z noclegu. Gotowania w prezydenckiej kuchni dostąpiły: Lidia Paluch, Ewelina Sucholas oraz Krystyna Kierzek. Na godzinę 11:00 do historycznego dla kraju miejsca dojechały pozostałe członkinie Koła.
– Zanim weszłyśmy do pałacu przeszłyśmy szereg kontroli – w tym na bramkach jak na lotnisku. Skontrolowano nasze torby i wszystko co przywieźliśmy. Bardzo dużą wagę przykładano także do tego, co podamy. Gotowanie było poprzedzone rozmową z lekarzem prezydenta, który pytał nas m.in. jakich składników używamy. Ponadto każda z nas musiała mieć ważną książeczkę zdrowia. Względy bezpieczeństwa były na tyle duże, że musiałyśmy nawet przedłożyć faktury i rachunki danych produktów oraz ich pochodzenie – opowiada sołtys Krystyna Kierzek.
Spotkanie z parą prezydencką zbiegło się z uroczystą desygnacją Mateusza Morawieckiego na premiera. Dzięki temu witkowianki miały przyjemność zobaczyć najważniejsze osoby w państwie. W południe Andrzej Duda wraz z pierwszą damą Agatą Agata Kornhauser-Dudą przywitał mieszkanki Gorzykowa w stali kolumnowej. Blisko godzinne spotkanie obfitowało w degustację dań oraz rozmowy.
– Dzielili się z nami wrażeniami z kuchni polskiej, którą poznają podczas każdej z ich wizyt na terenie kraju. Żona prezydenta pytała nas o wykonanie dania. Powiedziała nam też, że uwielbia kapustę pod każdą postacią- mówi pani Jarosława Grzegorek.
Panie z Gorzykowa wraz z dwoma pozostałymi Kołami, które zajęły kolejno drugie i trzecie miejsce, miały przyjemność skosztować również potraw przygotowanych przez osobistego kucharza prezydenta.
– Było przepysznie. Zwłaszcza prezydencki sandacz oraz żeberka w miodzie i musztardzie – podkreślają zgodnie nasze rozmówczynie.
Zwieńczeniem wyjazdu było zwiedzanie pałacu oraz powrót do domu.
– Zaszczytem było, że mogłyśmy gotować dla najważniejszych osób w państwie. Nigdy nawet o tym nie śmiałyśmy marzyć – kończą bohaterki z KGW Gorzykowo.
Zdjęcie: Krzysztof Sitkowski / KPRP