Rodzina klubowiczów Witkowo Biega uroczyście zakończyła sezon. Ze względu na coraz większe grono zawodników i sympatyków klubu imprezę zlokalizowano tym razem nie w pizzerii, a w sali OSP w Witkowie.
Pomysł podsumowania roku w postaci Gali – balu klubowego, zrodził się już podczas poprzedniego zakończenia roku, gdy klubowicze po prostu przestali się mieścić w dotychczasowym miejscu, czyli Pizzerii Skarabeusz. W imprezie wzięło udział 55 osób, w tym przedstawiciele głównych partnerów klubu. Na każdego zawodnika czekała niespodzianka. Klubowicze zostali uhonorowani nagrodą w postaci statuetki „Oscara”. Doceniono w ten sposób wysiłek, jaki wkładają sportowcy, aby przebiec metę na trasach całej Polski. Wszyscy mają swój cel, do którego dążą, i którego uzyskanie jest dla każdego osobistym sukcesem. W czwartym już roku działalności zanotowano kolejny wzrost frekwencji. Odnotowano także wiele sukcesów sportowych oraz organizacyjnych. Klub jest otwarty na nowe twarze. Biegacze posiadają tyle pozytywnych emocji i endorfin, że chętnie przyjmą następnych zawodników do wspólnoty. Podpowiedzą jak biegać oraz co robić, aby być lepszym, szybko zrobić postęp i uniknąć kontuzji. Wspólne treningi zrodziły przyjaźnie na całe życie. Dlatego podczas balu, paczka zgranych ludzi bawiła się doskonale. Nowy rok przyniesie kolejne wyzwania. Bedzie to rok wyjątkowy, ze względu na dwa jubileusze: piąta rocznica założenia klubu oraz piąta edycja biegu Witkowska Dycha.
– W imieniu zarządu chciałbym podziękować zawodnikom, kibicom oraz władzom gminy i radnym naszego miasta za wsparcie i miłe słowa. Oczywiście ogromne podziękowania należą się też naszym partnerom, oraz wolontariuszom. Sukces naszego klubu oraz naszych biegów to połączenie pasji, pracy oraz wzajemnego wsparcia, dlatego dziękujemy! – powiedział prezes klubu Witkowo Biega, Marcin Tęsiorowski.