Przydrożny handel na terenie Witkowa stał się powodem anonimowego zgłoszenia na policję. Sprawa rozeszła się po kościach, ale niesmak pozostał.
Przed kilkoma tygodniami zgodnie z coroczną tradycją ulica Jana Pawła II zamieniła się w miejsce sprzedaży bożonarodzeniowych choinek, a w późniejszym terminie także sylwestrowych fajerwerków. Wzmożony ruch w pobliżu wspomnianych punktów najwidoczniej nie spodobał się osobie, która postanowiła powiadomić o tym fakcie policję. Według informacji jaką podczas grudniowej komisji podał burmistrz Marian Gadziński, zgłaszający miał powołać się na lokalny samorząd.
– Dotarła do mnie informacja, że radni z burmistrzem przepędzają stamtąd handlujących – mówił.
Inną wiedzą z kolegami radnymi podzielił się z kolei Paweł Roszyk, według którego ktoś podszył się pod członka Rady i najprawdopodobniej był to przejaw nieuczciwej konkurencji.
W takich przypadkach handlujących chronią przepisy wynikające z ustawy o drogach publicznych. Zezwolenie na zajęcie pasa drogowego wymaga zgody wydanej przez zarządce drogi. W przypadku ulicy Jana Pawła II jest to Powiatowy Zarząd Dróg w Gnieźnie.