Martyna Galant zakończyła swój udział w Igrzyskach Olimpijskich, na półfinale biegu na dystansie 1500 metrów kobiet. Ponownie pobiegła na życiowym poziomie, ostatecznie osiągając drugi wynik w karierze. Pierwszy bieg półfinałowy z udziałem witkowianki był rozegrany na kosmicznym poziomie. Aż pięć zawodniczek pobiegło poniżej 4 minut! Martyna była 10. (czas: 4:06:01), w trzynastoosobowej stawce. Gdyby nie upadek rywalek Martyny tuż przed nią, który spowodował wytrącenie jej z rytmu, na pewno „życiówka” zostałaby przez nią poprawiona.
– Nie może być zawsze pięknie – spuentowała swój bieg Martyna podczas wywiadu z dziennikarzem TVP Sport. Traktując swój udział w Igrzyskach, jako „krok ku przyszłości” i piękne wydarzenie w swojej sportowej biografii. My również zapamiętamy ten start i potężną dawkę emocji, jakich dostarczyła nam dziewczyna z Witkowa. Dziękujemy!