W ostatnim tygodniu października, uczniowie szkół z gminy Witkowo, mieli okazję spotkać się z olimpijką z Tokio, Martyną Galant. Witkowianka opowiadała im o bieganiu, treningach, zawodach oraz dążeniu do sukcesu poprzez realizację własnych marzeń.
Cykl spotkań z dziećmi i młodzieżą ze Szkoły Podstawowej nr 1 im. Adama Borysa w Witkowie i z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. Powstańców Wielkopolskich w Mielżynie zainicjował jej pierwszy trener, nauczyciel wychowania fizycznego, Paweł Piniarski. Martyna Galant została przyjęta w obu placówkach, jak prawdziwa gwiazda sportu.
Wizyta w hali aktualnej „Jedynki”, w której niegdyś trenowała i ćwiczyła na lekcjach wychowania fizycznego, sprawiła, że odżyły wspomnienia z lat młodości, gdy zdobywała pierwsze lekkoatletyczne szlify i stawała na podium wielu imprez młodzieżowych. Półfinalistka tegorocznych Igrzysk Olimpijskich uczestniczyła wraz z uczniami w krótkim treningu LA, przebiegając razem z nimi symboliczne „kółeczko”. Zademonstrowała bogatą kolekcję medali, opowiadała o swojej drodze do sukcesu i realizacji marzeń.
– Mam nadzieję, że moja postawa doda wam otuchy i motywacji. Jak ktoś jest z małego miasta, to nie znaczy, że nie może osiągnąć sukcesu (…). Nie jest się od razu najlepszym. Wszystko przychodzi z czasem. Potrzebna jest praca i wiara w siebie. Wtedy przyjdą efekty. Róbcie to co kochacie. Gońcie swoje marzenia – mówiła witkowianka. Martyna złożyła także ważną deklarację, którą wydaje się wszyscy mieszkańcy gminy chcieli usłyszeć.
– Ostatnie lata to dla mnie piękna historia, która mam nadzieję, końca jeszcze nie ma. Marzy mi się medal olimpijski. Igrzyska już za trzy lata – zadeklarowała Martyna Galant, która cały czas goni swoje marzenia. A my, mieszkańcy gminy Witkowo, jej w tym kibicujemy i liczymy, że może któryś z młodych uczestników spotkania z olimpijką, pójdzie w ślady utytułowanej zawodniczki.
Kurier Witkowski
Film z wizyty Martyny Galant w SP nr 1 w Witkowie