Z zarzutem nieprawidłowego naliczenia tzw. zapomogi musiał zmierzyć się kierownik MGOPS, który stał się przedmiotem skargi skierowanej do władz Witkowa. Sprawa stała się przedmiotem obrad komisji skarg, wniosków i petycji.
Autorką dokumentu jest mieszkanka Ruchocinka, która w piśmie skierowanym do burmistrza jako główny zarzut podnosi fakt, iż przyznana jej przez MGOPS pomoc materialna jest zbyt niska. Co więcej, uważa że ze względu na stan zdrowia nie pozwalający jej podjąć żadnej pracy, zapomoga zasilająca jej domowy budżet powinna być wyższa. Na często wręcz absurdalne zarzuty zawarte w skardze, na posiedzeniu komisji skarg, wniosków i petycji odniósł się główny zainteresowany w postaci kierownika Wojciecha Móla. Zebrany materiał nie pozostawiał złudzeń – zarzuty mieszkanki Ruchocinka są bezpodstawne.
– Skarga złożona na kierownika Miejsko Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej nie może być uwzględniona, ponieważ nie znajduje podstaw prawnych i faktycznych. Odnosząc się do zarzutu nieprawidłowego naliczania świadczeń z pomocy społecznej, wyjaśnienia złożone przez kierownika wskazują, że prawidłowo ustalono kryterium dochodowe dla rodziny skarżącej (…) – nie pozostawał złudzeń Krzysztof Bykowski, przewodniczący komisji skarg, wniosków i petycji.
Kurier Witkowski