Choć oddana do użytku 11 października, wykonanie niektórych jej odcinków wciąż budzi wątpliwości. Tym razem powodem zamieszania wokół ścieżki z Witkowa do Skorzęcina stała się kilkuset metrowa prosta na terenie miasta.
Nie wszystkim mieszkańcom oraz radnym podoba się, że droga dla rowerów wiodąca przez ulicę Kosynierów Miłosławskich znajduje się po tej samej stronie, co wejścia do domów jednorodzinnych oraz tamtejszych bloków.
– Są zastrzeżenia, co do wykonania ścieżki. Chodnik powinien być od strony płotu, a nie odwrotnie. Mieszkańcy wychodząc ze swoich posesji, muszą teraz uważać czy z którejś ze strony nie pojawi się nagle rowerzysta – mówił jeszcze za czasów bycia radnym Grzegorz Kaźmierczak.
Okazuje się, że powodem takiego stanu rzeczy były słupy oświetleniowe, które przesunięto wcześniej niż pierwotnie przypuszczano.
Więcej w Kurierze.
Zagrożenie stwarzają również zaparkowane samochody przy blokach podczas, gdy z obu kierunków nadjeżdża pojazd. Kierowcy przyspieszają aby zdążyć, ponieważ nie mają gdzie zjechać. Nie wyobrażam sobie co będzie, gdy już w czerwcu zaczną nadjeżdżać wczasowicze do Skorzęcina. Mieszkańcy bloków nie mają innego parkingu – wszyscy o tym wiemy – więc po co taka szeroka droga rowerowa…
Większym problemem myślę że są auta stojące przy tym chodniku. Wymijanie z innym pojazdem jest przez to niemożliwe.
Jeśli rajcy miejscy tak dali ciała, powinni iść dalej. Na wysokości bloku należałoby postawić zakaz zatrzymywania i postoju. Po drugie, co niektórzy potrafią wjechać połową auta na chodnik i mają to w tyle. Pod nosem policji. Dlaczego? To proste. Ścieżka rowerowa powinna być przy krawężniku. Wtedy szanowny Pan, Pani nie odważy się zaparkować na ścieżce. Gratuluję dycydentom pomysłu na odcinku ulicy Kosynierów Miloslawskich. PS. Co do akceptacji treści, cenzura skończyła się wraz z KOMUNĄ,. Czy coś przeoczyłem.
To w tym przypadku lepiej wjechać na chodnik czy stwarzać zagrożenie bo ktoś nie pomyślał i wybudował autostrede dla rowerów?
Każda z posesji na tym odcinku ma swoje miejsce na parking! Tylko po co sobie „trawkę ujeżdżać” – jak można na drodze postawić – bo się należy… blok nauczycieli ma nawet zrobiony parking – ale kto by tak „daleko” chodził… ludzie są coraz bardziej roszczeniowi… wszystko złe… ehhhh… szkoda gadać – ale coraz więcej ludzi jest za „nie- bo nie!” zamiast trochę od siebie „dać” żeby polepszyć stan dla większości…