129 mieszkańców osiedla numer 4 podpisało się pod jednym z dokumentów, będącym sprzeciwem wobec planów budowy farmy fotowoltaicznej na terenie Chłądowa.
Panele słoneczne miałby zajmować teren o powierzchni blisko 8 hektarów. Wszystko to przy udziale inwestora z Witkowa, który poczynił już działania w tym zakresie. Aktualnie w witkowskim magistracie toczy się postępowanie dotyczące wydania decyzji środowiskowej. Na przeszkodzie w realizacji inwestycji mogą stanąć protesty, które skierowano do burmistrza Mariana Gadzińskiego. Ich autorami jest m.in. duża grupa mieszkańców osiedla numer 4. Zdaniem przeciwników powierzchnia wspomnianej farmy jest zbyt duża, a problem stanowi także zbyt bliska odległość od zabudowań. Do tematu wrócimy.
Zdjęcie poglądowe.
Bardzo jestem ciekaw w czym przeszkadza bliskość paneli od zabudowań. Ale chyba najbardziej przeszkadza to, że ktoś sobie zarobi.
Całe te farmy fotowoltaiczne przy Amber Gold za parę lat to będą Himalaje jak zniknie inwestor i pojawi się problem z utylizacja