Dobiegły końca wakacje, a wraz z nimi kolejny sezon w miejscu nazywanym Ibizą Wielkopolski. Okazuje się, że oprócz koronawirusa, palącym problemem niczym temperatury w upalne dni, jest to co zostawiają po sobie niektórzy turyści.
Niedawno zakończony sezon w Ośrodku Wypoczynkowym w Skorzęcinie przyniósł ze sobą zderzenie z zupełnie inną rzeczywistością. Wszystko za sprawą wytycznych sanepidu w związku z obecną sytuacją z koronawirusem. Właściciele wielu lokali musieli zmierzyć się z ograniczeniem powierzchni swoich barów oraz restauracji. Zdaniem kierownictwa Ośrodka – przyczyniło się to do ,,przeprowadzki” turystów w inne miejsca na terenie kurortu. Jednym z nich było molo.
– Niestety turyści z roku na rok są coraz gorsi. W miejscach publicznych zostają po nich góry śmieci. Sytuacja naszego Ośrodka nie jest odosobniona. Wystarczy spojrzeć na to, co dzieje się w innych tego typu miejscach na terenie kraju – podkreśla Tomasz Radacz, dyrektor Ośrodka Kultury Sportu i Rekreacji w Witkowie, który zarządza Skorzęcinem.
Tego lata pogarszającą się sytuację związaną ze śmieciami na własne oczy obserwował radny Czesław Nowaczyk – na co dzień również ratownik WOPR nad Jeziorem Niedzięgiel.
– Śmieci są dla Ośrodka strasznym problemem. To najgorsza wizytówka Skorzęcina. W tygodniu sytuacja wygląda dobrze, ale w weekendy kosze są zapełnione. Tak źle pod tym względem jeszcze nie było – ocenia.
Występujący bałagan oraz system zbierania i wywozu śmieci był przedmiotem rozmów dyrektor Radacza z kierownictwem firmy Alkom, która wygrała przetarg na zagospodarowanie odpadami na terenie Ośrodka.
– Współpraca między nami a firmą układa się dobrze. Są jednak elementy, które należałoby poprawić. Nie może być tak, żeby po wywozie śmieci część z nich zostawała wokół danego pojemnika. Później muszą sprzątać to moim pracownicy – dodaje Tomasz Radacz.
Ponadto na sierpniowej wizytacji radny, włodarz Ośrodka zasugerował, aby prowadzona przez niego instytucja otrzymała pomoc ze strony samorządu. Miałaby ona obejmować obszar utrzymania ładu i porządku w Ośrodku Wypoczynkowym w Skorzęcinie.
– Na dzień dzisiejszy śmieci są zamiatane przez czterech pracowników OKSiR-u. Jako instytucja nie posiadamy żadnych mechanicznych zamiatarek, dzięki którym udałoby nam się nad tym zapanować. Może warto byłoby pomyśleć nad tym, aby także Zakład Gospodarki Komunalnej w Witkowie zarządzał Skorzęcinem właśnie pod kątem porządku – proponował dyrektor.
Jak podkreśla Radacz – OKSiR nie stać na wynajęcie specjalistycznego sprzętu sprzątającego. Jedynymi urządzeniami do tego typu zadań, które posiada OKSiR, są m.in. miotły, szypy i grabie. Więcej na ten temat w jednym z kolejnych numerów naszego tygodnika.