Z nietypowymi problemami zmagają się lokalni włodarze. Zamiast przebierać w ofertach przetargowych martwią się czy ktokolwiek będzie chciał dla nich pracować.
Rosnące ceny materiałów budowlanych powodują, że wiele inwestycji staje się dla firm po prostu nieopłacalne. Coraz częściej przekonują się o tym władze Witkowa. Z powodu braku chętnych przetargi muszą być unieważniane. Stało się tak w przypadku poszukiwania wykonawcy placów zabaw na ulicy Sportowej oraz w Gorzykowie. Wartość zadania opiewała na ponad 100 tysięcy złotych.
– W tym roku roku mamy do czynienia z bardzo małą liczbą firm chętnych to pracy. Każdy tłumaczy się zaplanowanym znacznie wcześniej portfelem zamówień. Nie ma kim robić. W przypadku Gorzykowa i ulicy Sportowej byliśmy zmuszeni unieważnić przetarg i ogłosić go ponownie – informuje burmistrz Marian Gadziński.