Od lat mankamentem ulicy Jana Pawła II oraz przyległej do niej ul. Armii Poznań jest zły stan chodnika oraz nierówna jezdnia, na które narzekają nie tylko tamtejsi mieszkańcy. Po intensywnych opadach deszczu, przejście tamtędy suchym graniczy z cudem.
Mokry problem powraca przede wszystkim w porze jesienno-zimowej. Kałuże tworzące się na skutek opadów deszczu, uprzykrzają życie zwłaszcza mieszkańcom i przechodniom.
– Kiedy popada, trudno przejść tamtędy suchym. Kałuż jest tak wiele, że kierowcom trudno je mijać. Są i tacy, którzy nie zważają na przechodniów. Czas coś z tym zrobić – apelują mieszkańcy w rozmowie z naszym dziennikarzem.
Sprawa od wielu lat jest doskonale znana lokalnym władzom oraz radnym. I na tym zazwyczaj się kończy, ponieważ jest to droga powiatowa, a nie gminna. W Powiatowym Zarządzie Dróg w Gnieźnie na próżno szukać bowiem pieniędzy na ten cel.
Więcej na ten temat – w tym stanowisko władz Witkowa – już w najbliższy piątek w Kurierze Witkowskim.