Aż 3 dotychczasowych przewodniczących komisji nie znalazło się w gronie nowych radnych kadencji 2018-2023. Trwają spekulacje na temat zmian personalnych, które zostaną zatwierdzone jeszcze w tym miesiącu.
Widmo przegranej połączyło Ireneusza Kwapicha, Tadeusza Śliweckiego oraz Grzegorza Kaźmiarczaka, którzy przez lata kierowali pracami komisji – rolnictwa, oświaty i finansów. W przypadku ich ponownego wyboru, niemal pewny wydawał się fakt, iż zachowają swoje funkcje. Jedyny znak zapytania widniał przy radnym Kwapichu, który nie chciał startować z komitetu burmistrza. Zdecydował się na swój autorski projekt, co mogłoby przełożyć się na brak poparcia wśród większości radnych, którą posiada Marian Gadziński. Jak się potem okazało – z ramienia komitetu „Wszystko dla ludzi” nie wszedł zarówno on sam, jak i Sebastian Zieliński.
Porażki przewodniczących wymuszają na nowej Radzie wybór zupełnie nowych przewodniczących.
Więcej w Kurierze.
myślałem, że Pan na zdjęciu to już przewodniczący rady podobno…
Jeszcze nie. Najpierw muszom go namaścidź takom maśdziom. Ftedy bendzie pszewodniczącym.