Nieznana jest wciąż data powtórzonych wyborów w Ruchocinku. O unieważnieniu poprzedniego głosowania zadecydowano na sesji.
Decyzja o powtórzeniu wyborów to efekt protestu, który wpłynął do burmistrza oraz przewodniczącego Rady Miejskiej. Autorką zawiadomienia była Marzena Szczepańska, czyli kontrkandydatka dotychczasowego sołtysa oraz zwycięzcy. Przypomnijmy, że Henryk Szymański zdobył 48 głosów – o jeden mniej niż jego wyborcza rywalka. W piśmie wnioskowała o zweryfikowanie poprawności wypisania kart do głosowania. Jej zdaniem w niektóre wkradły się błędy w postaci złego nazwiska. Protest został przeanalizowany przez komisję rewizyjną i poddany pod głosowanie na lutowej sesji Rady Miejskiej. Za unieważnieniem i powtórzeniem wyborów było 14 radnych. Wstrzymał się tylko Eugeniusz Czaplicki z Ruchocinka. Nową datę w ciągu kilku najbliższych dni ma podać burmistrz Marian Gadziński.