Na jaw wychodzą kolejne fakty dotyczące odpadów, które pod osłoną nocy wyrzucono na drodze należącej do gminy Witkowo. Śledztwo w tej sprawie prowadzi policja.
Skandaliczny proceder miał miejsce w nocy z 31 marca na 1 kwietnia, na drodze gminnej Kołaczkowo – Wierzchowiska. Wyrzucenie odpadów nastąpiło prawdopodobnie z wywrotki lub naczepy samowyładowczej. Zaraz po otrzymaniu informacji na miejscu nielegalnego wysypiska pojawiła się policja, a po niej włodarze gminy wraz z kierownikiem ZGK w Witkowie. Z pomocą pracowników ,,komunalki” przeszukano stertę odpadów, aby trafić na jakiś ślad, który być może doprowadzi do ujawnienia sprawcy aktu wandalizmu. Według informacji posiadanych przed witkowskich śledczych oraz miejscowe władze, w stercie śmieci odnaleziono dokumenty, których treść wskazywała na ich pochodzenie. Okazało się, że przyjechały z Warszawy oraz jej okolic – Wołomina i Pruszkowa. W następnej kolejności policja wystąpiła do adresatów pism z pytaniami dotyczącymi m.in. odbiorcy odpadów. Do sprawy wrócimy.
Witkowskich śledczych ???????????