W walkach żołnierzy polskich na wszystkich frontach II wojny światowej szczególne miejsce zajmują polscy lotnicy. Stanęli do nierównej walki z niemiecką Luftwaffe we wrześniu 1939 roku. Po klęsce Polski sposobności rewanżu szukali we Francji, gdzie już w grudniu 1939 r. utworzono Polskie Siły Powietrzne, a następnie w Wielkiej Brytanii. Walczyli w osławionych dywizjonach myśliwskich, bombowych, nieśli pomoc okupowanemu krajowi. Wielu z nich poświęciło swoje życie Ojczyźnie. Jednym z nich był porucznik pilot Alojzy Ratajczak.
Urodził się 18.06.1912 r. w Bronikowie koło Śmigla, jako syn Jakuba i Małgorzaty z domu Ciesielska. Rodzice osiedlili się przed I wojną światową w Małachowie Złych Miejsc i prowadzili tam gospodarstwo rolne. Młody Ratajczak ukończył Szkołę Powszechną w Bronikowie oraz Państwowe Gimnazjum Męskie im. A. Mickiewicza w Lublińcu. W 1931 r. wstąpił do 3 Pułku Lotniczego w Poznaniu. Oddelegowany został do Szkoły Podoficerów Lotnictwa dla Małoletnich w Bydgoszczy, następnie do Lotniczej Szkoły Strzelania i Bombardowania w Grudziądzu. W dęblińskiej Szkole Podchorążych Lotnictwa przeszedł kurs instruktora. Służył w poznańskim 3 Pułku Lotniczym. Do wybuchu wojny latał m.in. na samolotach PWS 16, PWS 18, RWD 8, PZL 11. Cały czas utrzymywał kontakt z ojcem (matka zmarła w 1918 r.) i rodzeństwem m.in. siostrą Weroniką, która była nauczycielką we wsi Folwark koło Witkowa.
W 1939 r. Ratajczak wykonywał loty łącznikowe. Po klęsce Polski przedostał się do Francji, a następnie do Anglii. Odbył tam przeszkolenie pilotażu w Redhill, następnie w jednostce wyszkolenia bojowego w Hucknall. Przydział do 300 Dywizjonu Bombowego „Ziemi Mazowieckiej” otrzymał w lipcu 1940 roku.
Więcej w Kurierze.