Popularny „Małpi Gaj” przy ulicy Żwirki i Wigury za miejsce nocnych ekscesów obrali sobie nieznani sprawcy. Nad ranem część urokliwego parku przypominała pobojowisko.
Do incydentu doszło pod koniec września w popularnym parku zlokalizowanym na witkowskim osiedlu. Nad ranem przechodnie oraz mieszkańcy zastali poprzestawiane i powyrywane ławki, którym towarzyszyły sterty śmieci – w tym pozostałości po alkoholu i papierosów.
– Tam bawią się dzieci! Masakra! – grzmiała jedna z czytelniczek, od której otrzymaliśmy zdjęcie zniszczonego miejsca.
Niezadowolenie mieszkańców z powodu nocnej zabawy dotarło także do burmistrza Mariana Gadzińskiego, który poinformował miejscową policję o wspomnianym zajściu – jak twierdzą mieszkańcy – nie pierwszym.
Więcej w Kurierze.