Dobiegło końca podliczanie kosztów związanych z drugą edycją imprezy „Pod Witkowskim Niebem”. Zeszłoroczna odsłona okazała się tańsza o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ruszyły już także prace związane z zakontraktowaniem kolejnej gwiazdy – tym razem na przyszły rok.
Kontynuację „PWN” należy uznać za bardzo udaną. Praca organizatorów oraz sztabu ludzi zaowocowała imprezą na wysokim poziomie. Dopisała publika, pogoda, a co najważniejsze atmosfera, o którą zadbał żywiołowy zespół „Enej”.
– Jak powiedział ostatnio pan burmistrz, jeśli coś jest organizowane przez 5 lat, to w końcu przyjmuje się na dobre. Dokonaliśmy ostatecznego podsumowania i zamknięcia projektu pod nazwą druga edycja wydarzenia „Pod Witkowskim Niebem”. Nie spotkałem się z negatywnymi opiniami na temat tego przedsięwzięcia, więc zakładam, że koncert zespołu „Enej” i wszystkie inne atrakcje przypadły uczestnikom do gustu – podkreśla Łukasz Scheffs, zastępca burmistrza Witkowa.
Stwierdzenie „za dobry produkt trzeba zapłacić” znalazło potwierdzenie także w witkowskich realiach. Końcowy koszt organizacji „Pod Witkowskim Niebem” wyniósł lokalny samorząd 100 tysięcy złotych. Dla porównania, inauguracyjna edycja, na której gwiazdą był Zenek Martyniuk (20 tys. zł. brutto) kosztowała 72 tys. zł. Więcej w Kurierze.
No weźcie jeszcze wiecej inwestycji za gminne pieniądze róbcie. A inwestycje i racjonalna gospodarka w gminie leżą na deskach a odliczanie się rozpoczęło.
No dokładnie odliczanie się zaczęło – Radni Miejscy którzy są propisowscy do wymiany!!! Tylko potrafią mącić!!! Szkoda im kasy na naprawdę udane imprezy ale nie mają problemu, że z naszej kieszeni trzepie się kasę na jakiś rydzyków albo obce okupacyjne armie – świetna logika!!! Malkontentów nikt raczej nie zmusza do uczestnictwa w imprezach- przecież można posiedzieć w domu i pooglądać telewizję – jest ogromny wybór telenowel czy seriali nie wymagających myślenia. Ja bawiłem się świetnie i nikt do podpisywania listy obecności mnie nie zmuszał!!! Skoro opozycja (sympatycy jedynej słusznej partii, farbowane lisy) chce coś ugrać to niech gra fair… ile można być manipulantem, wiecznym krytykantem i marudą?