O Edmee Mommeta piszą media z całego świata. Wszystko za sprawą jej niezwykłego gestu. Francuska wykupiła z cyrku wielbłąda, aby wypuścić go w Mongolii. Niewykluczone, że przemierzając Europę trafi również do Witkowa.
Za 22-letnią Edmee oraz jej wielbłądem Attika już 3 miesiące wędrówki. Początek niezwykłej podróży miał miejsce we francuskiej miejscowości Chambery. Wyjątkowa podroż zakończy się w Mongolii, gdzie można spotkać wolno żyjące wielbłądy. Właśnie tam Attika rozpocznie nowe życie po wielu latach spędzonych w cyrku. Francuska i jej towarzysz są już w Polsce. Zmierzają w stronę Kujaw, przemierzając 15 kilometrów dziennie. Na ich trasie znajduje się m.in. nasz region w postaci Wrześni i najprawdopodobniej Witkowa. Zimowy odpoczynek nastąpi w Kruszwicy, gdzie przygotowano już tymczasowy dom wielbłąda, o którym mówi cały świat. Marsz zostanie wznowiony na wiosnę.
Zdjęcie: Une fille, un chameau.