Pięć tysięcy złotych kary zapłacił mieszkaniec gminy Witkowo, który dopuścił się kradzieży wody.
Proceder został ujawniony przez pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej w Witkowie, którzy przed tygodniem w trakcie wykonywania rutynowych zadań dostrzegł możliwy, nielegalny pobór wody z hydrantu. Pod wskazany adres udał się kierownik Tomasz Nowak, który potwierdził kradzież. Wezwano również policję, spisano dane obu stron i poinformowano o konsekwencjach.
Więcej w Kurierze.