Koniec pobłażania dla kierowców łamiących przepisy ruchu drogowego. Powiatowy Zarząd Dróg w Gnieźnie podjął kolejne kroki, w celu poprawy bezpieczeństwa i zapobieganiu dewastacji terenów zielonych na ul. Czerniejewskiej w Witkowie.
W ubiegłym roku, wniosek Przewodniczącego Zarządu Osiedla Nr 5 Pawła Roszyka, trafił do UGiM w Witkowie, a następnie został przekazany zarządcy drogi powiatowej pismem, w którym poproszono o zastosowanie znaku B-36 „zakaz zatrzymywania się” argumentując to brakiem bezpiecznego włączenia się do ruchu podczas wyjazdu z ul. Wojska Polskiego na ul. Czerniejewską, czyli drogę powiatową. Po decyzji Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego w Starostwie Powiatowym w Gnieźnie, postawiono w kwietniu znak zakazu zatrzymywania, który miał ostudzić zapędy kierowców parkujących bezmyślnie swoje pojazdy. Niestety, zdarzali się jednak tacy, który znak ten ignorowali, powodując utrudnienia innym użytkownikom drogi, w postaci braku widoczności przy włączaniu się do ruchu. Nie wspominając o tym, że niszczyli także tereny zielone. Zarządca drogi powiatowej po wizji lokalnej stwierdził, że należy podjąć kolejne środki zapobiegawcze, w postaci wstawienia słupków i barierek. Wszystko w celu poprawy bezpieczeństwa kierowców, a także żeby zadbać o tereny zielone znajdujące się przy ulicy. Na działania te, jedni mieszkańcy reagowali z pełną aprobatą, inni, szczególnie ci, którzy parkowali w tym miejscu, odnosili się krytycznie. Telefony zarówno z podziękowaniami, jak i pretensjami, kierowano w minionych dniach do Urzędu Gminy w Witkowie, który w tym wypadku nie był odpowiednim adresatem. Decyzja została podjęta przez Powiatowego Zarządcę Dróg, do którego należy składać ewentualne uwagi.
To są tylko środki likwidujące skutek, ale tu trzeba zaradzić przyczynie. Problem parkingowy na osiedlu istnieje i w dalszym ciągu się pogłębia. Nie ma słowa w materiale nawet o próbie jego rozwiązania. No, bo co mam zrobić kiedy przyjeżdżam i nawet odległe miejsca do parkowania są zajęte?