Sukces Martyny Galant ucieszył wielu witkowian, a w szczególności jej pierwszego trenera, Pawła Piniarskiego, który cały czas pracuje nad tym, aby nasza mistrzyni doczekała się następcy. Przypomnijmy, że witkowianka dziś rozpoczyna występy w Halowych Mistrzostwach Europy, na które udała się ze złotym medalem niedawnych Mistrzostwa Polski.
Kilka razy w tygodniu trener z licencją PZLA – Paweł Piniarski prowadzi zajęcia dla dzieci i młodzieży, gdzie dba o wszechstronny rozwój cech motorycznych młodych adeptów lekkoatletyki, zarażając ich swoją pasją.
– Zwycięstwo w sporcie nie przychodzi łatwo. Regularny trening to podstawa. Droga do sukcesu, to nie tylko talent i predyspozycje. Ważne są także, samodyscyplina, motywacja i wytrwałość, czyli praca, praca i jeszcze raz praca. Wtedy smak zwycięstwa jest największy. Sukces mojej byłej zawodniczki motywuje młodszych do działania, dzięki czemu może kiedyś Martyna Galant doczeka się witkowskiej następczyni – powiedział trener LA, nauczyciel wf w SP nr 1 w Witkowie – Paweł Piniarski.